Psychoterapia
Oryginalnie tekst opublikowany na: www.razemdlarodziny.pl
Rafał Milewski, Katarzyna Mimiec

MARZENIE O POWSZECHNEJ MEDIACJI
czyli Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej jako inkubator mediacji rodzinnej

Mediacja rodzinna wciąż nie jest usługą znaną ani łatwo dostępną w Polsce. By nią była trzeba mediatorów. Zdeterminowanych, profesjonalnych, budzących zaufanie. Mimo wielu szkoleń wydaje się, że jest ich za mało. Zwłaszcza w terenie.

Trudno się temu dziwić, gdy wziąć pod uwagę jak nisko opłacane są mediacje kierowane z sądu, jak wiele barier musi pokonać początkujący mediator, jeśli chce rzetelnie uprawiać ten zawód. Musi dysponować dużą motywacją osobistą (chęć niesienia pomocy osobom konflikcie) być zafascynowany samym procesem mediacji oraz mocno wierzyć w jego skuteczność, aby samodzielnie podjąć starania o rozpoczęcie praktyki mediacyjnej. Wydaje się, że zwłaszcza w małych miastach, gdzie brakuje instytucji mogących przyjąć i wesprzeć początkującego mediatora, trudno marzyć o rozpowszechnieniu się mediacji rodzinnej. A nam się marzy mediacja w Miechowie, Andrychowie, czy Kamienicy…

Od dawna środowiska zrzeszające mediatorów w tym Stowarzyszenie Mediatorów Rodzinnych (SMR) poszukują sposobów na dotarcie z mediacją rodzinną „pod strzechy”. Podejmujemy współpracę z Terenowymi Komitetami Ochrony Praw Dziecka, z Powiatowymi Centrami Pomocy Rodzinie, z Rodzinnymi Ośrodkami Diagnostyczno – Konsultacyjnymi. Częścią tych poszukiwań jest projekt „Nowe wyzwania nowe rozwiązania” finansowany ze środków Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.

Bardzo ciekawą próbę podejmuje od marca 2007 Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej (ROPS) w Krakowie. Wydaje się, że pierwsze efekty tych działań można podsumować i próbować przekuć je w model polecany do realizacji dla innych ROPSów w Polsce. Bowiem to właśnie ROPSy mogą odegrać rolę inkubatorów mediacji – instytucji inicjujących i wspierających rozwój usług mediacyjnych w terenie.
Działania ROPSu krakowskiego nie wydają się może nad wyraz innowacyjne, mają za to inne cechy, które stanowią o tym, że można je uznać za przykład – chodzi o to, że są konsekwentne i długofalowe. Co więcej dla nas są przykładem dawania wędki a nie ryby –
konsekwentnego wspierania, animowania samodzielnych środowisk mediatorów rodzinnych.
Spróbujmy pokrótce przedstawić najważniejsze działania ROPSu:
  1. Cykle szkoleniowo - warsztatowe „Mediacje rodzinne” we współpracy ze Stowarzyszeniem Mediatorów Rodzinnych. Krakowski ROPS zaczął w marcu 2007 i w chwili obecnej przeprowadził 3 osiemdziesięciogodzinne cykle (na jeden cykl szkoleniowy składają się 4, dwudziestogodzinne szkolenia, prowadzone raz w miesiącu). Dotychczas w szkoleniach wzięło udział ok. 40 osób.

    Po prawie dwóch latach prowadzenia szkoleń z mediacji rodzinnej w ROPS w Krakowie narzuca się ważna obserwacja – po szkoleniach nie wszyscy uczestnicy chcą lub mają możliwości dalszego zajmowania się mediacją rodzinną, (choć zazwyczaj po szkoleniu entuzjazm jest bardzo duży). Część spostrzega mediację jak zbyt złożoną umiejętność o niepewnych efektach i małej nadziei na gratyfikację finansową. Innym trudno ją dopasować do dotychczasowego trybu życia zawodowego i rodzinnego, dla kolejnych jest ona niedopasowana do realiów ich zawodu (np. gdy dana osoba zajmuje się uzależnieniami lub osobami stosującymi przemoc, gdzie te dwie grupy nie powinny korzystać z mediacji). Wszystkie te motywacje są w pełni zrozumiałe. Dlatego realistycznie trzeba przyjąć, że z kilkunastoosobowej grupy zaledwie kilka osób czuje się na siłach i ma możliwości organizacyjne i zawodowe oraz niezbędną odrobinę odwagi (bądź desperacji) by podjąć się prowadzenia mediacji. Oznacza to, że aby wytworzyć środowisko aktywnych, wspierających się mediatorów potrzebne jest kilka cykli szkoleniowych tak by wytworzyła się „masa krytyczna” osób zdeterminowanych do prowadzenia mediacji i chcących ją upowszechniać i instytucjonalizować w danym regionie.
  2. Kluczowym działaniem jest organizacja i prowadzenie kampanii informacyjno – promocyjnej na temat. mediacji rodzinnych prowadzona po zakończeniu cyklu szkoleniowego. Jej zadaniem jest pozyskanie przez początkujących mediatorów spraw do mediacji – budowanie pierwszych osobistych doświadczeń w prowadzeniu mediacji. Na kampanię informacyjno - promocyjną składają się:
    • spotkania informacyjne w instytucjach (sądy, system pomocy rodzinie, NGO, oświata) spotkania odbywane przez koordynatora z ROPS oraz początkujących mediatorów są istotne dla budowania relacji zaufania i współpracy między mediatorami a sądami i innymi instytucjami, które mogłyby być zainteresowane kierowaniem klientów do mediacji. To dzięki takim spotkaniom tworzy się możliwość kierowania klientów do poznanych osobiście mediatorów.
    • opracowanie, druk i dystrybucja materiałów promocyjnych – co wymaga nakładów finansowych zbyt dużych z perspektywy indywidualnego mediatora, a dostępnych dla instytucji takiej jaką jest ROPS.
  3. Kolejnym działaniem jest organizacja spotkań wspierających dla przeszkolonych mediatorów rodzinnych. Spotkania takie poświecone wymianie doświadczeń w prowadzeniu mediacji, informowaniem się o możliwościach i miejscach gdzie mediacje można prowadzić. Docelowo spotkania takie służą tworzeniu struktur samopomocowych w postaci np. kół terenowych SMR, tworzonych i zarządzanych przez lokalnych mediatorów i liderów mediacji. Koła terenowe SMR we współpracy z ROPS mogą w dalszej perspektywie same pozyskiwać środki, organizować własne działania informacyjne i prowadzić własne projekty mediacyjne.

Dwuletnie doświadczenie współpracy ROPS z SMR wskazuje, że musi być spełnionych kilka warunków aby mediacja zaczęła się rozpowszechniać i by lokalni mediatorzy zaczęli się zrzeszać i wspierać, należą do nich:

Lider
Aby mediacja mogła zakorzenić w regionie potrzebna jest osoba, która bierze na siebie odpowiedzialność za pozyskanie środków, zorganizowanie szkoleń, prowadzenie spotkań w sądach, tworzenie materiałów promocyjnych, animowanie i zachęcanie do współpracy mediatorów i w dodatku nie robi tego wolontarystycznie ale jest wynagradzana. Ważnym jest aby taka osoba miała doświadczenie uczestnictwa w szkoleniu mediacyjnym i sama była „zarażona” ideą mediacji rodzinnej. Taką osobą w ROPSie krakowskim jest współautorka tego tekstu – Katarzyna Mimiec.

Długofalowość i konsekwencja szkoleń
Oczywiście 80 godzinny program szkoleniowy oferowany przez SMR jest wystarczający do wykształcenia początkującego mediatora, ale, jak wspomniano wyżej, po jednym szkoleniu wiele osób wyszkolonych bądź nie podejmuje prowadzenia mediacji, bądź prowadzi ją (co jest sukcesem) na własny rachunek, nie angażując się w rozwój środowiska i działania na rzecz jej rozpowszechniania. Dlatego nie wystarczą jednorazowe, szybko przeprowadzone programy szkoleniowe – ważne są działania szkoleniowe rozłożone na lata, tak aby funkcjonujących mediatorów zasilali coraz to nowi, wchodzący z nową energią i entuzjazmem wytworzonym na szkoleniach.

Liderzy - mediatorzy, samodzielność i tworzenie środowiska
Nie można pokładać całej nadziei a zarazem składać całej odpowiedzialności na jedną osobę z ROPSu – ważne jest wyłanianie się kolejnych liderów – mediatorów z uczestników szkoleń. Ich zdaniem jest tworzenie bądź odnajdowanie miejsc gdzie można prowadzić mediację oraz wskazywanie tych miejsc kolejnym osobom kończącym szkolenia. Być może umożliwianie im stażu mediacyjnego, przede wszystkim tworzenie lokalnej organizacji samopomocowej skupiającej mediatorów rodzinnych – czyli np. koła SMR.

Wsparcie merytoryczne - SMR
Głównym zadaniem SMR jest realizacja wartościowych merytorycznie szkoleń. W późniejszym etapie Stowarzyszenie chce wspierać mediatorów w tworzeniu ich organizacji samopomocowej oraz udzielać wszelkich informacji o zmianach prawa, nowych możliwościach rozwoju mediacji, programach grantowych itp. Oczywiście członkowie kół terenowych SMR mają też możliwość korzystania z materiałów informacyjnych tworzonych przez SMR, ubiegania się o rekomendację prowadzonych przez nich ośrodków mediacyjnych, korzystania ze szkoleń dla zaawansowanych mediatorów, udziału w programie stażowym SMR, grupie superwizyjnej itp.

Pieniądze
Olbrzymią zaletą takiej instytucji jak ROPS jest możliwość przeznaczania własnych (wbrew pozorom nie tak wielkich) środków na tego typu programy. I jednocześnie możliwość pozyskiwania środków unijnych np. z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na rozwój mediacji rodzinnej w regionie co zapewnia stałe, długofalowe finansowanie działań.

PODSUMOWANIE – MODEL MOŻLIWY DO ZASTOSOWANIA PRZEZ ROPSY
  1. Decyzja o prowadzeniu projektu długoterminowego projektu mediacyjnego w ROPS, zapewnienie finansowania.
  2. Szkolenia dla mediatorów w współpracy z SMR (kilka 80 h cykli)
  3. Organizacja kampanii informacyjnej w miastach regionu po każdym cyklu szkoleniowym (raz na pół roku).
  4. Stały wzrost liczby aktywnych mediatorów, powolne tworzenie środowiska, wyłanianie się liderów mediacji.
  5. Utworzenie lokalnej organizacji samopomocowej dla mediatorów rodzinnych (np. koła terenowego SMR).
  6. Usamodzielnienie się lokalnej organizacji samopomocowej dla mediatorów rodzinnych – prowadzenie własnej listy stałych mediatorów, pozyskiwanie środków na projekty, prowadzenie programów stażowych, organizowanie szkoleń, superwizji i wsparcia mediatorów w terenie.

Katarzyna Mimiec – mediatorka rodzinna, członkini SMR, koordynatorka programu mediacyjnego ROPS Kraków.
Rafał Milewski – mediator rodzinny, trener mediacji, członek Zarządu SMR
mediacja, mediator, mediacja rodzinna
Rafał Milewski
Gabinet Psychterapii
ul. Dygasińskiego 48
(okolice placu Wilsona)
01-603 Warszawa-Żoliborz
tel. 607 149 513
gabinet@gabinet-psychoterapii.waw.pl